poniedziałek, 5 maja 2014

NIESPODZIANKA

Dzień dobry! Dobry wieczór! Witamy w nocy!
Wiemy, że pewnie już śpicie, ale my nie! My świętujemy mistrzostwo Skry (dłużej niż sami zawodnicy), mistrzostwo Lube (krócej niż sami zawodnicy, a w sumie tyle samo, ale my nie pijemy!) i brązowy medal Bełogorie (no, to bardziej Nance, Commi to rybka. No, w zasadzie Lube też jej rybka, ale to Kurek, a Kurek kiedyś był Skrzatem, więc fajnie, że zdobył mistrzostwo, ale my mamy traumę po obejrzeniu jego nagich-półnagich zdjęć).
Spotkawszy się ponownie w domu Commi, wpadłyśmy po raz kolejny na bardzo oryginalny pomysł. Kiedyś już tworzyłyśmy tego typu arcydzieło, ale ono jest do użytku prywatnego Repugnance - zbyt osobiste, zbyt intymne, zbyt głupie. Zresztą to też jest głupie, ale ma jakiś wyższy cel.
I dlatego chciałyśmy się z Wami nim podzielić!
(Nie żebyśmy wracały, co to to nie. Żadna z nas)
Jest on głównie kierowany do kibiców Mariusza Wlazłego, ale równie mocno do kibiców Skry Bełchatów. Kibiców Resovii może urazić, ale to nie było naszym celem.
Formą nawiązujemy do starożytnych Greków, którzy pisali hymny na cześć największych wojowników swoich polis, a melodię zaczerpnęłyśmy z równie starożytnej opowieści - Tabaluga! Podsyłamy link do wersji instrumentalnej, możecie śpiewać razem z nami, podsyłać swoje nagrania, zrobimy mega konkurs "Kto przebije Commi i jej fałszującą wersję"!


PS Nance chciała się pochwalić, że ona już w epilogu przewidziała odrodzenie Skry i ponowne zdobycie przez nich mistrzostwa Polski. Tak bardzo jasnowidz!
PS2 Nance pisała to o godzinie 0:00 i "niezastopiony" oznacza niezastąpiony, ale Wy i tak tego nie zauważyliście.
PS3 Nas tutaj wcale nie było, to Wasze urojenia, masowa imaginacja, halucynacja, zagłada jest blisko, zło.


Buziaki :*

6 komentarzy:

  1. Tabaluga. Uwielbiam was obie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisałam, że jesteście genialne? :D Do tego idealna melodia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak byłam młodsza, dużo młodsza oglądałam Tabalugę :) Kurczę, brakuje mi tych lat, kiedy słowa: "Jakubie zrób mi loda", nie wywoływały nieodpowiednich skojarzeń u dzieci. Cieszę się, że ja też mogłam być właśnie wtedy dzieckiem. :) Oglądało się bajki, słuchało tego co starsze rodzeństwo albo tego, co było ogólnie uważane za dobre... Wszyscy znali te same zabawy, wyliczanki, słodycze. Było super, naprawdę super. Korzystaliśmy z przywilejów z dzieciństwa, :) A teraz? Te dzieciaki na siłę chcą być dorosłe. Już nawet w podstawówce malują się do szkoły, a w gimnazjum to już pełna tapeta. Od jakiegoś dłuższe czasu pisanie z błędami stało się modne - jak dla mnie kompletna głupota. Są bardzo wulgarni, tracą kontrolę nad dobrym smakiem, zatracając się w kiczu. :(

    Wybaczcie dziewczyny, że tak trochę wylałam tu swoje przemyślenia. To przez Tabalugę :D A Gumisie lubiłyście?

    Co do Skry, bo to Ona jest najważniejsza tu i Mariusz. Pomyśleć, że gdyby nie te 4 osoby w kolejce, to kibicowałabym z hali Energia, a nie w domu przed telewizorem, to robi mi się odrobinę smutno... ale ale Skra MISTRZEM POLSKI, MISTRZEM POLSKI, SKRA BEŁCHATÓW MISTRZEM POLSKI !!! Wielka radość i zarazem też smutek z powodu odejścia zawodników. Łzy, głos, który się łamał, uściski kolegów.... Paweł i tak będzie już zawsze Skrzatem, ale mam nadzieję, że kiedyś wróci, i Plina również. Wtedy mówiono, że wraca do plażowej, a jednak chyba nie. Przed meczami z Resovią, Paweł Zatorski i Karol Kłos byli w mieście, w którym znajduje się moja szkoła. Akurat miałam możliwość wybrać się spotkanie z tymi siatkarzami, ze względu, że kilkanaście osób z mojej szkoły mogło na nie iść. Już wtedy z rozmowy wyszło na to, że Paweł niekoniecznie będzie grał w przyszłym sezonie w Skrze. Potem były pytania na profilu Kłosa - pozostawione bez odpowiedzi.
    Umrę na zawał serca, albo przez stres...

    Co do Mariusza. Jest w REPREZENTACJI. Jupi!!!! W końcu! Nie byłam jakoś przekonana zbytnio co do selekcjonera, ale coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jednak postawienie na Antige było dobre, w końcu jakby na to nie spojrzeć, podejmuje świetne decyzje.

    Jakiś taki nowy rozdział powstał w tej naszej polskiej siatkówce. :D I chyba na plus, oby. :)

    Takie pytanie do Was: Jak, co zrobić, aby poznać kogoś takiego, by nawiązać więź jak Wy?
    Buziaki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bym zapomniała o hymnie na cześć MW. Śpiewałam (!), ale musiałam na innej melodii, tej z słowami polskimi o Tabaludze, bo jestem strasznie nie rytmiczna i mi nie szło z waszej melodii.
      Jesteście po prostu genialne, piszecie świetnie wszystko.
      A tak swoją drogą to bardzo ładne pismo. <3

      Nigdy się aż tak chyba w komentarzu nie rozpisałam... Dzięki dziewczyny i miło, że wróciłyście, choć na chwilę. :d

      Usuń
  4. Mateusz Mika zaprasza na pierwszego posta po dłuższej nie obecności
    http://sportowe-jedno-party.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń